Mama, żeńska energia to początki, inspiracja, zapał do rozpoczęcia działania. Tata i męska energia to energia potrzebna do kontynuowania działań, do wystania w strukturze, do przebrnięcia przez cały cykl tego, co sobie zaplanowaliśmy.
DROGA DO TATY.
To trwanie w działaniu, dzień po dniu, etap po etapie, działanie po działaniu. To jest droga do niego. Gdy nie ma wewnętrznej relacji, kontaktu, czyli zobaczenia tego, co trudne, bolesne i niewyżyte w tej relacji, co ucięte, co niedokończone, to trudno mieć energię do wystania w podejmowanych działaniach. Pokonywanie wyzwań w swoich działaniach to metaforyczna droga do taty.
———————————————-
“Ja jestem z Ciebie, Tato.
Taki był nasz los.
Nie łatwy, ale nasz wspólny i jedyny, jaki mamy na naszej drodze.
Widzę Cię Tato.”
———————————————
Nie bój się. Droga zaczyna się od aktu odwagi. Odwagi serca, by zechcieć wyruszyć.
Skąd wiesz, co na niej zobaczysz?
Może w obrazie ojca alkoholika zobaczysz tego jedynego człowieka, który akceptował Cię w całości… Nie wymagał tego, czemu nie byłaś lub byłeś w stanie sprostać.
Może człowieka, który w swojej nielicznej emocjonalnej obecności w domu, nauczył Cię takiego patrzenia na świat, który Cię prowadzi dzisiaj. Widzenia, że ludzie są dobrzy. Że jutro będzie słońce, a nie deszcz. Może warto wyruszyć w drogę, by zobaczyć, że to patrzenie jest od niego.
Może człowieka, który w swojej słabości i samobójczej śmierci, zdołał nauczyć Cię górskich wędrówek i te góry dzisiaj są Twoim wytchnieniem.
Dziedzictwo od taty to to ciężkie i trudne, ale też to lekkie i wyjątkowe.
CHOROBY DO NAS MÓWIĄ.
- ZABURZENIA RÓWNOWAGI I ZAWROTY GŁOWY mówią do Ciebie: “Usiądź, bo i tak daleko nie zajdziesz z wirującym w głowie światem. Znajdź swoją KOTWICĘ”.
Moje doświadczenie w prowadzonych ustawieniach pokazały, że tą kotwicą, którą trzeba zobaczyć i się jej chwycić, jest TATA.
- ASTYGMATYZM to rozmazany, niewyraźny obraz w polu widzenia. Moje doświadczenia ustawieniowe pokazały, że może chodzić o rozmycie obrazu taty przez to, jak mama postrzega tatę i karmi tym obrazem dziecko. Trzeba zobaczyć, co jest między tym dzieckiem, dzisiaj dorosłym, a tatą tylko, bez nakładki czyli opowieści mamy lub innego członka rodziny na ten temat. Dotarcie do taty może przywrócić widzenie bez rozmazu.
- ZIMNE DŁONIE to brak ludzkiego ciepła. To wyjście z domu z brakiem czułego kontaktu od taty, ale za to z zimnymi dłońmi. Droga do taty to ogrzanie siebie i swoich rąk.
POZIOMY ŚWIADOMOŚCI
Nie jesteśmy w stanie rozwiązać długotrwałych problemów z tego poziomu świadomości, na którym jesteśmy. Poszerzanie świadomości to rozwój osobisty, który podejmujemy. W domowym zaciszu, na warsztatach, w rozmowach.
Zapraszam do wspólnej drogi.
Nagranie (rozszerzona wersja tekstu) w linku poniżej:
https://www.facebook.com/anna.burdajewicz.coachsystemowy/videos/892318807854018/?modal=admin_todo_tour